Moc dotyku
Każdy z nas doświadcza w swoim życiu dotyku i wie jak może on być przyjemny. Potrzeba dotykania i bycia dotykanym towarzyszy nam przez całe życie. Dotyk pogłębia więzi międzyludzkie.
Według badań, ludzie (a także zwierzęta) pozbawieni w dzieciństwie fizycznego kontaktu z przedstawicielami swojego gatunku mogą doznawać poważnych zaburzeń w rozwoju fizycznym i emocjonalnym.
Dotyk łagodzi ból, silnie oddziałuje na emocje. Wycisza i powoduje, że czujemy się bezpieczni, bardziej zrelaksowani.
Dlaczego tak się dzieje?
Najnowsze odkrycia wykazują, że dotyk wpływa na naszą homeostazę wewnętrzną, dlatego odbieramy go jako miły, wyciszający.
Badacze z centrum medycznego Cedars-Sinai z Los Angeles opublikowali wyniki swoich badań prowadzonych na grupie 53 zdrowych osób. Uczestnicy zostali podzieleni losowo na 2 grupy. Jedna grupa (29 osób) została poddana głębokiemu masażowi szwedzkiemu, druga (24 osoby) masażowi lekkiemu. Badani na bieżąco mieli monitorowaną krew: przed masażem, w trakcie oraz godzinę po zabiegu.
Zaobserwowano, że masaż wywołuje pozytywne zmiany biochemiczne.
1. Osoby poddane głębokiemu masażowi wykazywały
- znaczny spadek kortyzolu (potocznie nazywanego hormonem stresu) we krwi i w ślinie,
- spadek poziomu wazopresyny (hormonu pobudzającego wydzielanie kortyzolu),
- zanotowano także u nich podwyższoną produkcję białych krwinek. Świadczy to o zwiększonej aktywności układu odpornościowego.
2. Osoby poddane lekkiemu masażowi wykazywały:
- spadek poziomu kortyzolu. A konkretnie szybszy spadek hormonu pobudzającego nadnercza do wydzielania kortyzolu,
- wyższy poziom oksytocyny (niż osoby z pierwszej grupy)
Oksytocyna
Przez lata uważano, że hormon ten wydzielany przez przysadkę mózgową, jest odpowiedzialny za skurcze macicy podczas porodu oraz za regulację gruczołów mlekowych u karmiących matek. Jednak liczne doświadczenia pokazały, że rola oksytocyny nie kończy się na tym. Ma ona znaczący wpływ na nasz mózg i przeżywane emocje. Dotyk pobudza wydzielanie oksytocyny do układu krwionośnego. Co z kolei prowadzi do uwolnienia dopaminy (tzw. „hormonu szczęścia”).
Dopamina
Jest neuroprzekaźnikiem hamującym odczuwanie bólu. Ma związek z funkcjonowaniem ośrodków mózgu odpowiedzialnych za odczuwanie przyjemności i doświadczanie radości. Poziom dopaminy w mózgu zwiększa między innymi kokaina. Dlatego narkotyk ten jest tak uzależniający.
Ten złożony mechanizm może zatem odpowiadać za tworzenie się więzi międzyludzkich i budowania zaufania. Sam proces może być zainicjowany zwykłym uciskiem dłoni.
Puenta narzuca się sama. Jeśli chcemy doświadczać uczucia miłości i przyjaźni, przytulajmy się do siebie, dotykajmy się nawzajem, głaszczmy.